Witam!
Tak się cieszę, że wreszcie się zabrałam do tego o czym marzyłam od dawna. W końcu postanowiłam, że to właśnie ten IDEALNY moment, by wystartować ze swoim własnym blogiem (pseudo)kulinarnym. Już od dawna podglądając strony prowadzone tak wspaniale przez moich ulubionych blogerów, piałam z zachwytu i rwałam się, by stworzyć coś swojego. Od planów do realizacji w moim przypadku droga okazała się długa, kręta i ciężko przejezdna. Ale jestem i już nigdzie się nie wybieram.
Dziś tylko powitalny post, odchodzący bardzo od głównej tematyki. Od jutra ruszam pełną parą, bo już nie sezon ogórkowy, a wspaniały czas przetworów, zbiorów i pięknego zapachu kuchennych oparów. :)
Pozdrawiam przyszli czytelnicy, mam nadzieję, że wkrótce zawitacie!
Offca
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz