Kurczę pieczone.

   Coś łatwego, a zarazem efektownego na niedzielny rodzinny obiad? Nic prostszego. Tuszka kurczaka, pieczona w całości z rozmarynem i tymiankiem, do tego ziemniaki i warzywa w jednym naczyniu. Nie dość, że zaoszczędzimy sobie zmywania, to po włożeniu do piekarnika możemy o naszym daniu prawie zapomnieć, tak jest niewymagające. Prawie? Właśnie, tylko prawie, bo przypominać nam o nim będą wspaniałe zapachy wypełniające całe mieszkanie.

Potrzebujemy:

1 średni wielkością kurczak
10 nie za dużych ziemniaków
4 marchewki
1 cebula
4 ząbki czosnku
2 papryki
3 pomidory
sól, pieprz, rozmaryn, estragon, tymianek, wędzona papryka
2 łyżeczki oliwy z oliwek
100 ml piwa

Oczyszczamy kurczaka, myjemy, nacieramy oliwą i przyprawami do smaku. Ziemniaki szorujemy i wkładamy w mundurkach na spód do naczynia żaroodpornego. Marchewki obieramy, cebulę kroimy na kilka większych części, to samo robimy z papryką. Dokładamy do naczynia. Wrzucamy jeszcze ząbki czosnku i wszystko delikatnie solimy. Na górę kładziemy zamarynowanego kurczaka. Pieczemy 1,5 godziny w temperaturze 190 stopni. Od czasu do czasu kurczaka skrapiamy odrobiną piwa, dzięki temu jego skórka będzie wspaniale chrupiąca. Pół godziny przed końcem pieczenia dokładamy pocięte w ćwiartki połówki pomidorów.

Wyciągamy i podajemy od razu na stół. :))