Składniki (starczają na pokrycie tortu o średnicy ok. 25 cm):
900 g cukru pudru
30 g glukozy
20 g żelatyny
60 ml gorącej wody
10 g masła
Do miseczki nalewamy gorącą wodę. Dodajemy do niej żelatynę, namaczamy ją chwilę i mieszamy do rozpuszczenia. Następnie dorzucamy do tego glukozę i znów kręcimy. Do dużej miski, bądź na stolnicę wysypujemy 500 g cukru pudru. Nalewamy na cukier naszą miksturę i masło, zaczynamy łączyć ze sobą zagniatając i podsypując stopniowo dodatkowy cukier puder.
Ważne jest by nie wrzucać od razu całego cukru, gdyż może się okazać, że wystarczy go mniejsza ilość.
Masa powinna dobrze się ugniatać, na samym końcu nie kruszyć się zbytnio, tylko lekko lepić.
Najlepiej rozwałkowywać ją na blacie posmarowanym olejem, inną opcją jest też podsypywanie cukrem pudrem bądź skrobią ziemniaczaną, lecz on utwardza trochę naszą masę i staje się bardziej krusząca.
Koloryzować można najróżniejszymi barwnikami spożywczymi. Wystarczy odrobina na wykałaczce wyrobiona z lukrem, by uzyskać przepiękny kolor.
Lukier nie najlepiej współpracuje z bitą śmietaną, dużo lepiej będzie leżał i zachowywał się na kremach maślanych lub budyniowych.
Możemy z niego lepić, formować, elementy najlepiej łączyć lukrem królewskim, bądź roztopionymi piankami marshmallow. Jeśli coś nam zostanie spokojnie można zawinąć w folię spożywczą i przechowywać w lodówce. Po wyciągnięciu należy jedynie rozgrzać w dłoniach masę i wyrobić, by z kamienia przemieniła się w swe plastyczne alter ego.
Zabawa z lukrem naprawdę rozluźnia i uspokaja, człowiek zapomina o problemach. Bynajmniej ja. ;)
Musze wypróbować. Tylko .. gdzie sie kupuję glukozę?
OdpowiedzUsuńW najzwyklejszym markecie za rogiem:) Na półce, obok cukrów. :)
OdpowiedzUsuńZapisuję przepis, może kiedyś się zdecyduję i zrobię taki lukier sama...
OdpowiedzUsuń