Jestem znad morza. Pamiętam jak byłam dzieckiem, całe lato latałam z piaskiem w buzi po plaży, budując zamki i uciekając przed kolegą, chcącym rzucić we mnie meduzą. Pamiętam też, że wracając (zawsze wygłodniała) szłam z mamą do cukierni po rurkę z bitą śmietaną. Pani do pustej rurki nakładała na moich oczach krem, a ja szalałam z zachwytu. Czułam się wyjątkowa, przekonana, że jest ona tylko dla mnie. Czas mija, cukiernia już nie istnieje, a ja przestałam jeść rurki...do dzisiaj!
Przypomniałam sobie ostatnio, że kiedyś dostałam wafelnicę i robiłam z niej rożki do lodów, ale od ładnych kilku lat stoi nieużywana i zapomniana. A przecież to takie proste!
Potrzebne nam będą:
2 białka
70 ml śmietany 30 %
1/2 szklanki cukru (może być trzcinowy)
odrobina soli
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
70 g masła (musi być roztopione)
2/3 szklanki mąki
Na krem:
250 ml śmietany 30%
250 g serka mascarpone
2 łyżki cukru pudru
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
Do miski wbijamy białka i dodajemy śmietanę, po czym energicznie mieszamy. Następnie wsypujemy cukier, ekstrakt waniliowy i szczyptę soli, całość musimy znów wymieszać. Wlewamy masło, a później mąkę. Masę należy mieszać, aż znikną grudki.
Do rozgrzanej wafelnicy, na sam środek wlewamy łyżkę ciasta i mocno dociskamy. W zależności od wafelnicy jaką mamy, czas pieczenia jest różny - u mnie ok. 2 minut. Nie mogą być zbyt blade, ani zbyt mocno spieczone. Pierwsze będą się rozlatywać, a drugie zbyt mocno kruszyć i mogą się łamać. Po wyciągnięciu wafla, zwijamy go palcami w rulonik. Musimy się przygotować, że będzie trochę parzyć. Zostawiamy do ostygnięcia i zamykamy w szczelnym pojemniku, albo wypełniamy i jemy od razu.
Z tej ilości ciasta wychodzi ok. 12 sztuk rurek.
Śmietanę z mascarpone ubijamy na sztywno (będzie to dosłownie moment) dodajemy ekstrakt waniliowy i cukier puder chwilę przed końcem. Krem przekładamy do rękawa cukierniczego i wypełniamy chwilkę przed podaniem.
Krem możemy też zrobić z samej śmietany, bez użycia serka mascarpone - wtedy zastąpić go 250 ml śmietany, lepsza też będzie od 30% ta 36%.
Z serkiem jednak rurki mogą stać znacznie dłużej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz