wtorek, 20 stycznia 2015

Dzień babci i dziadka - propozycje prezentów.

   Kochający bezwarunkowo, rozpieszczający do granic możliwości, czuli, wyrozumiali - dziadkowie.  Jutro i pojutrze świętujemy ich dni. Warto o tym pamiętać i chociaż zadzwonić, jeżeli odległość nie pozwala się z nimi spotkać. 
    Pamiętam, jak jako małe dziecko chorowałam, a babcia robiła mi najpyszniejszą na świecie herbatę z miodem i cytryną. Z dziadkiem natomiast chodziłam na długie spacery (jak nie byłam chora), podczas których uczył mnie jak pluć do rzeki (wiem, wiem...zachowanie nie odpowiednie dla małej damy, ale tak bardzo chciałam potrafić pluć jak chłopcy w przedszkolu) i gwizdać. W tym pierwszym nigdy nie byłam specjalistką, jednak gwiżdżę bardzo dobrze do tej pory - prawie na wszystko. ;)
   Późno zabieram się za szukanie dla nich prezentu, bo zobaczę ich dopiero na początku lutego. Dla wszystkich spóźnialskich, spotykających w tych dniach z dziadkami (albo jak ja, trochę później) kilka propozycji prezentów.

Dla babci:


Książka Magdy Gessler "Kuchenne rewolucje" - Empik, cena 39,90 zł
Zaparzacz do herbaty Stylo - home and you, cena 99,00 zł
Waga kuchenna Retro - home and you, cena 139,00 zł
Świeca Yankee Candle - yankeestore.pl, cena 95 zł
Filiżanka ze spodkiem - Duka, cena 99,90 zł
Kawiarka - Duka, cena 79,90 zł
Kolczyki z perłami - Yes, cena 259,00 zł
Komplet pościeli Rose - home and you, cena 169,00 - 199,00 zł
Chanel No 5 - cena od 250,00 zł za 50 ml
Krzesło bujane - Ikea, cena 499, 00 zł
Fartuch kuchenny - fartuchy-kuchenne.pl, cena 97,00 zł
Zaparzacz do herbaty - home and you, cena 15,00  zł


Dla dziadka:


Spinki do mankietów - Lilou, cena 290,00 zł
Nóż do grzybów - czerwonamaszyna.pl, cena 36,90 zł
Zestaw do pielęgnacji obuwia - czerwonamaszyna.pl, cena 78,00 zł
Zestaw do golenia - czerwonamaszyna.pl, cena 178,00 zł
Biała koszula Michaela Kors - zalando.pl, cena od 199,00 zł - 399,00 zł
Szachy - szachy.com.pl, cena 129,00 zł
Krawat JOOP! - zalando.pl, cena 199,00 zł
Skórzany portfel - Wittchen, cena 299,00 zł
Pasek skózany Bugatti - zalando.pl, cena 119,00 zł
Kije do Nordic Walking - Decathlon, cena 109,00 zł
Chivas 18 YO - cena ok. 250,00 zł
Zegarek Nixon - Yes, cena 719,00 zł

   Każdy prezent ucieszy dziadków, tak na prawdę najlepszym z nich będzie czas jaki im poświęcimy i pamięć. Tacy oni już są i po prostu nas kochają, ja lubię ich jednak od czasu do czasu, troszkę na przymus uszczęśliwić ich jakimś fancy gadżetem. I już nie mogę się doczekać dnia, kiedy się z nimi spotkam.

piątek, 16 stycznia 2015

Zielony koktajl ze szpinakiem.

    Czy na słowo "szpinak" skręca ci żołądek i robi niedobrze? Kojarzy ci się tylko z zieloną, niedoprawioną, przysmażoną papką? Wcale nie musi tak być, szpinak jest naprawdę pyszny!
Jestem jedną z tych osób, którym za dzieciaka wciskano szpinak, szantażując brakiem deseru. Kiedy ledwo przełykając zjadałam swoją porcję, postanowiłam, że jak będę dorosła nigdy nie będę go jeść. Tylko krowa jednak nie zmienia poglądów, ja swoje szybciutko zweryfikowałam. Świeży szpinak jest fantastyczny, smakuje lepiej niż większość odmian sałat, pasuje do wszystkich zielonych sałatek, i nie tylko! Zielony koktajl ze szpinakiem smakuje genialnie! Słodki, lekko piekący przez dodatek imbiru, orzeźwiający i bardzo pożywny. Idealny na śniadanie, czy lekką przekąskę.

Składniki na 2 porcję:

2 szklanki świeżego szpinaku
1 jabłko
3 pomarańcze
2 banany
imbir według upodobania (mój kawałek miał ok. 2 cm długości)
szklanka wody mineralnej

Wykonanie oczywiście banalne. Z pomarańczy wyciskamy sok. Myjemy szpinak, obieramy jabłko, banany, kroimy na mniejsze części i wrzucamy do blendera. Dodajemy wodę, sok pomarańczowy. Imbir obieramy i przeciskamy przez praskę, bądź siekamy na drobno. Miksujemy i gotowe!
Super zdrowotną miksturę pijemy najlepiej od razu i cieszymy się mnóstwem witamin!




czwartek, 15 stycznia 2015

Egzotyczny koktajl z mlekiem kokosowym.

    Czy pierwsze co robisz po przebudzeniu to włączenie maszyny do kawy? A może wstawienie wody w czajniku, by zalać tradycyjną małą czarną? Ja robiłam to codziennie przez ostatnie 7-8 lat! I na prawdę nie widziałam innego sposobu na rozpoczęcie dnia. Kawa daje kopa, przyspiesza metabolizm, w porannych godzinach tylko ona pozwala myśleć, wypłukuje jednak bardzo cenne dla naszego organizmu mikro i makroelementy. Dużo czasu zabrało mi powolne wycofywanie kawy z codziennego rytuału. Najpierw w odstawkę poszły wszystkie popołudniowe latte, cappuccino i inne cudowności ze spienionym mlekiem, komponujące się idealnie ze słodkim, małym co nieco. Ostała się ona, najbardziej upragniona, poranna bogini. Długo dojrzewałam do rozstania, po takim czasie rozpad każdego związku jest niekomfortowy, przez 8 lat zdążyliśmy się zżyć, poznać swoje upodobania, przyzwyczaić do urokliwych celebracji poranka. Ale jak mówi piosenka, jeśli się coś zepsuło, wystarczy wymienić na lepszy model. No i znalazłam! 
    Poranek chyba musi być dla mnie głośny, wcześniej była to maszyna do kawy, teraz blender. To on nie pozwala mi zasnąć, kiedy ledwo widząc na oczy wrzucam do kielicha przygotowane (albo wcześniejszego wieczoru, albo na świeżo) owoce. Poza tym teraz łącze jedno z drugim, zamiast kawy mam zdrowy napój, dodatkowo zastępujący mi śniadanie, czy może być lepiej?
   
   Dzisiaj przepis na aktualnie mój ulubiony poranny koktajl, pełny witamin i zdrowych tłuszczy zawartych w mleku kokosowym.

Składniki na dwie porcje:

1/2 dojrzałego ananasa
1/2 mango
1 kaki / persymony
200 ml mleka kokosowego

Owoce obieramy ze skórki i kroimy na mniejsze części, wrzucamy do kielicha miksera i dodajemy mleko kokosowe. Całość blendujemy i pijemy na zdrowie!

   Szklaneczka takiego koktajlu orzeźwi nas, doda energii. W ananasie i kaki znajduje się też sporo błonnika, który sprawi, że długo nie będziemy głodni. Jest to też naprawdę witaminowa bomba atomowa.
W ananasie znajdziemy witaminę C, A, B, PP, kwas foliowy, cynk, mangan, żelazo, miedź, fosfor, magnez i sód. Kaki wcale nie plasuje się dużo gorzej: morze witaminy C i A, dodatkowo persymona kryje w sobie związki fotochemiczne wykazujące działanie przeciwutleniające. Mango jest królem witaminy A, posiada również lupeol - składnik wykazujący działanie przeciwnowotworowe. 
Mleko kokosowe, mimo że bardzo kaloryczne, zawiera dużo witaminy B2 i B6, kwasu foliowego, magnezu, potasu, selenu, żelaza, manganu, cynku i miedzi.

   Całość smakuje fenomenalnie, jak pinacolada, tylko w zdrowszej, bezalkoholowej i bardziej sytej wersji. Idealne na śniadanie, zamiast kawy, bądź by nadrobić trochę spowodowane przez nią straty, albo jako słodka, zdrowa przekąska. 



Delektując się tym napojem polecam zamknięcie oczu i popuszczenie wodzy fantazji. Ja na przykład piję go zawsze na cudownej, tropikalnej wyspie, siedząc na cudownej plaży, wachlowana liśćmi palmy przez dwójkę umięśnionych przystojniaków. Dobrze zaczęty dzień, musi być dobry! 

wtorek, 13 stycznia 2015

A może...ślub w plenerze?

   W końcu! Od 1 marca 2015 roku, ma wejść w życie nowelizacja ustawy z 1986 roku, umożliwiająca zawieranie ślubu cywilnego poza urzędem. Wcześniejsza wersja prawna pozwalała na to również, przedstawić należało jednak odpowiednie uzasadnienie. Teraz ograniczenia (w porównaniu z wcześniejszymi) są niewielkie. Należy zapewnić uczestnikom ceremonii bezpieczeństwo, a miejsce powinno sprzyjać, a nawet nadawać atmosferę powagi i doniosłości. Z reguły Państwo Młodzi cieszą się, kiedy ich goście są bezpieczni, ba nawet im na tym zależy, chwila patosu nikomu jeszcze nie zaszkodziła, a przy składaniu przysięgi jest nawet wskazana. Są więc to argumenty logiczne, mające głębszy sens - jestem pełna podziwu, z reguły nie to charakteryzuje nasze urzędy.
   Opłata za udzielenie ślubu na świeżym powietrzu będzie naturalnie wyższa niż normalna. W tym wypadku nie ma się co dziwić, dojazd urzędnika, wydłużony czas poświęcony na jedną ceremonię. Opłata, w porównaniu do tradycyjnej będzie dziesięciokrotnie wyższa (ogromny przeskok, ale pamiętajmy, że mimo wszystko to polskie urzędy i muszą na nas zarobić). Ten tysiąc złotych jednak, biorąc pod uwagę wszystkie koszta związane z organizacją wesela nie wydaje się być druzgocący. Jeśli kogoś największym marzeniem był ślub "pod chmurką" jest pewnie z tą ceną się pogodzić, a teraz ma na to okazję, no od 1 marca.
   Mi osobiście sama idea się podoba, śluby w plenerze są przepiękne, romantyczne, urocze, takie...wolne, przestrzenne! Jedyny problem, tak jak z przyjęciem weselnym na świeżym powietrzu - czy na pewno dopisze pogoda, a jak nie, to czy namioty przetrwają?

Kilka internetowych inspiracji:

http://whiteday.pl/
http://www.radio.katowice.pl/

http://villa-almira.pl/
http://cdn14.mowimyjak.smcloud.net/
http://www.architekcislubni.pl/
http://allewesele.eu/
http://www.slubclick.com/
http://weselnedekoracje.files.wordpress.com/

http://www.pourlamour.pl/
http://pobieramysie.pl/

sobota, 10 stycznia 2015

Propozycje fryzur ślubnych - żywe kwiaty we włosach.

   Jakiekolwiek ceremonia ślubna miałaby nie być, cywilna, czy kościelna, jakakolwiek później jej celebracja, wielkie wesele, małe przyjęcie, skromna kolacja, czy wyjazd ze świeżo upieczonym mężem, jedno jest pewne - panna młoda chce wyglądać w tym dniu olśniewająco. Piękna suknia, buty, makijaż i nasza wisienka na torcie - fryzura. Wyborów jest wiele: z welonem, z diademem, z kwiatami sztucznymi, albo żywymi, kok, fantazyjne asymetryczne upięcie, z grzywką, bez, a może rozpuszczone. Pofalowane? Loki? Czy jednak proste? Wszystkie te możliwości przyprawiają o zawrót głowy. Ja wymarzyłam sobie lekką, naturalną fryzurę z żywymi kwiatami. Zawęziłam tym troszkę poszukiwania i dlatego od tej kategorii zaczynam cykl o fryzurach ślubnych.

   Nie wszystkie kwiaty nadają się do tworzenia z nimi stylizacji na głowach, powinny być wytrzymałe, długo nie więdnące, często odpowiednio spreparowane. Ponoć samo spryskanie kwiatu lakierem do włosów znacznie przedłuża jego trwałość, choć w tym wypadku najlepiej oddać się w ręce specjalistom. Kwiaciarki już dobrze wiedzą jak zaimpregnować takiego delikwenta przed uroczystością i na pewno doradzą jakie kwiaty najbardziej się do tego nadają.

   Jeśli tak samo mi podobają Wam się ślubne stylizacje z kwiatami we włosach, pozostaje odpowiedzieć sobie tylko na jeszcze jedno pytanie: pojedynczy kwiat, urocza kompozycja, a może cały wianek?

Poniżej inspiracje znalezione w internecie:



Fryzura ślubna z kwiatami

Warkocz z kwiatami

Rozpuszczone włosy do ślubu











Czyż one wszystkie nie wyglądają zachwycająco?

środa, 7 stycznia 2015

Garden party, czyli pomysł na skromne przyjęcie weselne.



   Większość ludzi uwielbia wesela, może nie wszyscy są takimi maniakami jak Jane z "27 sukienek", ale cieszą się na ich myśl. Kobiety planują swoje wesela i śluby jako małe dziewczynki. Krój sukienki, białe obrusy, dekoracje, balony w serduszka, a wszystko to porządnie zakropione wódką.... Stój! Wątpię, by małe dziewczynki wybierały w myślach marki alkoholi, które serwowane będą na ich imprezie życia.
Jeśli chodzi jednak o mnie, to nie wiem z jakiej kołyski wypadłam i dlaczego rodzice mi o tym nie powiedzieli, ale nigdy nie byłam fanką wesel. Miliony ludzi, wielka sala, ołtarz...nie, nie. To nie dla mnie. Lubię skromne, kameralne imprezy, najlepiej na otwartym terenie. Za zorganizowanie takiego przyjęcia weselnego zamierzam się zabrać. Bez spiny, bez lansu, długich sukienek z satyny i szpilek na 15 cm (omg!) obcasie. Najbliższa rodzina, najbliżsi znajomi...tyle. Do wykorzystania mamy piękny, duży ogród, miejmy nadzieję ładną pogodę (ślub planowany na lipiec) i skromny, ograniczony budżet (który pewnie podwoimy).
   Z narzeczonym zamierzamy zrobić też coś innego niż większość polskich emigrantów, mianowicie ślub planujemy wziąć na terenie Polski, ale w Niemczech, czyli Polskiej Ambasadzie w Berlinie. Dlaczego? Nie chce obarczać swojej mamy, ani teściowej milionem przedślubnych problemów organizacyjnych, a sama nie mam czasu na dopilnowanie takich spraw w Polsce.
Poza tym, dzięki temu, mam lepszy pretekst, by odejść od standardowego polskiego weselicha, na rzecz kameralnego, niestresującego przyjęcia ogrodowego.

Co mi się marzy i co podoba? Poniżej znajdziecie kilka przeuroczych propozycji.


Cake Cupcakes Decorate Your Wedding And With Kb Jpeg
Summer Garden Party Wedding Styled Shoot By Zen Photographic 14 picture







































Outstanding Showy Real Wedding Tina Tims French Provincial Garden Party : Outstanding Showy Real Wedding Tina Tims French Provincial Garden Party



Garden Wedding Reception At Night Garden party wedding reception





Life of Meg: April 2010

Pepper Design Blog » Blog Archive » Whimsical Summer-Meets-Fall ...

Vintage, Whimsical & Pastel} Summer Garden Party // Hostess with ...

What to Do in Westchester: August 18 to 19


wtorek, 6 stycznia 2015

Biały problem na głowie, a Eucerin DermoCapillaire.

   Białym problemem na włosach jest oczywiście łupież! Przez 25 lat mojego życia nie miałam z nim nigdy kłopotu, jednak 26 rok przyniósł mi niemiłą niespodziankę. Ni stąd, ni zowąd moja skóra głowy zaczęła sprawiać kłopoty. Zapewne przyczyniłam się w dużej mierze sama do tego. Zła dieta, szaleństwo testowania różnorakich szamponów i odżywek (nie zawsze tych z górnej półki), nadmiar środków stosowanych na włosy i skórę głowy, pośpiech i nie całkiem dokładne spłukiwanie, zła dieta. To wszystko może się stać przyczyną powstawania łupieżu. 
    Na moich kręconych włosach nie było tego strasznie widać, jednak na ubraniach już bardziej (a wystarczą mi białe kocie kłaki). Poza tym łupież to choroba, którą trzeba leczyć. Nieleczony, pozostawiony sam sobie może prowadzić do przedwczesnego łojotokowego wyłysienia, a tego przecież nikt sobie nie życzy. Chcemy wszyscy być piękni, młodzi i na głowie jednak owłosieni (bądź nie, ale to lepiej z wyboru).

   Z pomocą przyszła mi Pani z apteki polecając szampon Eucerin DermoCapillaire. Jest to kojący, delikatny szampon zawierający mocznik, wolny za to od parabenów, sylikonów i substancji zapachowych. Nawilża suchą skórę głowy, niweluje swędzenie, wydaje się być również idealny dla alergików.

   Dzięki Eucerin DermoCapillaire naprawdę, w bardzo szybkim tempie pozbyłam się łupieżu, zdziwił mnie również fakt, że moje włosy nabrały zdrowego blasku. 
Jedynym minusem, który w nim widzę, to to, że w ogóle nie pomaga przy rozczesywaniu włosów. Nie dla wszystkich to jest problem, lecz dla osób z kręconymi włosami, nie rozczesujących ich parę razy dziennie, jest to często sprawa bardzo istotna.